Czas dojrzałego lata, w
Naturze pora obfitości, dostatku, pełnego dojrzewania, wydawania
owoców. Dla każdego kto ma ogród - czas zbiorów, robienia
przetworów, dzielenia się z innymi obfitością.
Chciałoby się zatrzymać
ten moment, kiedy przyroda obdarza nas swym bogactwem tak szczodrze i
daje nam pożywienia w nadmiarze.
W tym okresie, kiedy mamy
taką różnorodność warzyw, ziół i owoców pojawia się potrzeba
gromadzenia energii, ciepła wewnątrz ciała.
Według TMC to okres
śledziony, żołądka i trzustki – narządów Przemiany Ziemi,
czas przechodzenia energii Yang w Yin, a więc spowalniania,
wchodzenia do wewnątrz, bardziej bycia niż działania.
Zdrowy żołądek,
śledziona i trzustka zamieniają energię z pożywienia na
odporność, witalność i ciepło, a więc mają wpływ na energię
organizmu.
Narządy Przemiany Ziemi
najbardziej lubią ciepłe zrównoważone posiłki na bazie zbóż i
warzyw, zwłaszcza o barwie żółtej i pomarańczowej. Marchew,
dynie, kabaczki, cebula świetnie zaspakajają silne pragnienie
organizmu na naturalnie słodki smak.
Możemy łączyć je z
zielonymi warzywami i roślinami dziko rosnącymi oraz zbożami:
kasza jaglaną, orkiszem, płaskurką, samopszą, jęczmieniem, owsem
i gryką.
Potrawy powinny być
słodkie, łagodne, proste, ale sycące. O tej porze roku szczególnie
unikamy ostrego przyprawiania i skomplikowanych połączeń. Im mniej
na naszym talerzu – tym więcej dla naszego organizmu. Każdy układ
trawi szybciej i efektywniej kilku składnikowe potrawy oraz dania
jednogarnkowe ( np. zupy, gulasze, duszonki ).
Jeśli mamy własny
kawałek ziemi – gotujmy na zewnątrz, w Naturze, na żywym ogniu.
Żywioł ognia, wnikając w pokarm da nam siłę, ciepło, witalność,
wzmocni nasz układ trawienny i układ krążenia, zasili naszego
ducha.
Unikajmy, zimnych,
wychładzających posiłków, które paraliżują układ pokarmowy a
także nadmiaru płynów, chyba,że jesteśmy w fazie oczyszczania.
Surówki przyrządzajmy na
bazie kiszonych warzyw, pikli ( krótkich kiszonek ) i regularnie
spożywajmy fermentowane zboża i nasiona. Łączmy je z warzywami
korzeniowymi i liściastymi oraz lokalnymi ziołami.
Teraz najbardziej unikamy
cukru, który niszczy energię śledziony i trzustki, uszkadza nerki,
zaśluzowuje i zakwasza organizm, zaburza wchłanianie i gospodarkę
minerałową w organizmie.
Naturalnie słodki smak (
czyli smak zbóż, warzyw i owoców ) rozluźnia, harmonizuje,
spowalnia, pokrzepia, uzupełnia niedobory, wpływa korzystnie na
mózg i układ nerwowy.
W dzisiejszych czasach
nadmiaru, pośpiechu, nerwowości, stresu, agresji i chaosu jego
relaksujące i jednocześnie energetyzujące działanie jest
szczególnie korzystne.
Przez cały okres
wegetacji spożywajmy spore ilości roślin zielonych : natki
marchwi, pietruszki, rzodkiewki, rzepy, burak liściowy, późne
sałaty, łoboda, jarmuż – dzięki zawartemu w nich chlorofilowi
oczyści się nasza krew, wzmocnimy wątrobę, usuniemy na bieżąco
wszelkie stany zapalne, toksyny, zregenerujemy układ pokarmowy,
odśluzujemy i odkwasimy organizm oraz zabezpieczymy się przed
wszelkiego rodzaju promieniowaniem.
Popijajmy ciepłe ziołowo - kwiatowo - owocowe herbatki z roślin, które rosną blisko nas oraz wywary ze słodkich warzyw, zwłaszcza z dyni.
Kiedy żyjemy w zgodzie z
rytmami Natury i przestrzegamy jej praw – organy Przemiany Ziemi
wnoszą do naszego życia równowagę, stabilność, poczucie
bezpieczeństwa, zakorzenienia. Dają nam porządek koncentrację i
wytrzymałość. Znika niepokój, zamartwianie się i nadmierna
troska, które tak bardzo osłabiają, żołądek, śledzionę i
trzustkę. Uwalniamy się od podejrzliwości , zazdrości, zawiści i
krytycyzmu oraz wszelkiej dysharmonii na każdym poziomie :
materialnym , emocjonalnym, mentalnym i duchowym.
Przebywanie w spokojnym,
cichym otoczeniu bardzo wspiera nasze narządy. Tak samo działa
nacieranie całego ciała ciepłym, mokrym ręcznikiem, lub
ręcznikiem zamoczonym w naparze imbirowym.
Możemy codziennie
przykładać taki ciepły ręcznik na ok. 15 minut po lewej stronie
pod żebrami, żeby rozluźnić żołądek, śledzionę i trzustkę.
Michio Kushi podaje
przepis leczący organy PZ, wzmacniający krew, poprawiający
trawienie i przywracający energię:
- rozprowadź łyżeczkę kuzu w 3 łyżkach zimnej wody, wlej do rondla i dodaj kubek zimnej wody
- doprowadź do wrzenia na bardzo małym ogniu ciągle mieszając aż płyn stanie się przezroczysty
- dodaj drobno pokrojoną i utartą śliwkę umeboshi
- ustaw jak najmniejszy płomień, dodaj pół łyżeczki shoyu i delikatnie wymieszaj
- gotuj 2-3 minuty i pij na gorąco.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz