Jesień
to czas skupiania się w sobie na wszystkich poziomach, czas
gromadzenia, chowania się do środka i przygotowania się do zimy.
Teraz powinniśmy zadbać o budowanie swojego wewnętrznego ciepła i
odporności, żeby czuć się dobrze kiedy przyjdą chłody.
Bardziej
skoncentrowane pokarmy zagęszczają krew i przygotowują organizm do
chłodniejszej pory roku. Esencja pożywienia jest odbierana przez
zmysł węchu, który jest związany z Elementem Metalu i płucami.
Aby
ściągnąć rozproszoną energię do środka, dobrze jest włączać
pokarmy o smaku kwaśnym: kiszone buraki, żurek, chleb na zakwasie
bez drożdży, kiszone ogórki i kapustę, ocet jabłkowy, kwaśne
sezonowe i lokalne owoce, herbatkę z owoców głogu i dzikiej róży.
W
naszej polskiej kuchni mamy sporo naturalnie fermentowanych pokarmów,
które zjadane w umiarkowanych ilościach wspomagają wątrobę i
przyśpieszają oczyszczanie krwi i odkwaszanie organizmu.
Systematycznie
dobrze jest spożywać je przez całych rok, pamiętając jednak, że
nadmiar smaku kwaśnego podrażnia wątrobę.
Teraz
gotujmy posiłki na mniejszym ogniu, ale dłużej. Używajmy też
mniejszej ilości wody do gotowania. Unikajmy kuchenek elektrycznych,
które niszczą strukturę pożywienia i powodują, że potrawy na
nich przygotowane z czasem coraz bardziej osłabiają układ
trawienny.
Jesienią
skupiamy się na sprawach wewnętrznych i na własnym rozwoju, więcej
czasu spędzamy w domu albo na różnego rodzaju zajęciach
związanych z samodoskonaleniem się.
Dobrze
jest wybierać te aktywności, gdzie ruch połączony jest z
oddechem, co jest korzystne dla całej naszej istoty, ale przede
wszystkim dla narządów które regenerują się jesienią, czyli dla
płuc, skóry i jelita grubego.
Do
jesiennej kuchni coraz bardziej wprowadzajmy teraz smak gorzki i
słony, które kierują energię do wewnątrz i w dół. Naturalna
jasna kasza gryczana z dobrej kaszarni i zupy wzbogacone odrobiną
lokalnych roślin dziko rosnących zawierających sporo goryczki,
także potrawy z dodatkiem miso lub szczyptą naturalnej dobrej soli
dobrze przygotują nasz organizm na chłody.
Szczególnie
korzystnie na płuca i jelito grube wpływają dominujące jesienią
pokarmy ostre. Pomagają rozproszyć zablokowaną przez śluz energię
tych narządów, oczyszczają i wpływają na ochronę organizmu
przed wirusami i bakteriami. Ostre warzywa daje nam Natura właśnie
o tej porze roku.
Kapusta
( i różne odmiany warzyw kapustnych ), rzodkiew, rzepa, pory,
cebula, czosnek, chrzan, imbir i biały pieprz oraz pieprz ziołowy
mogą codziennie w umiarkowanych ilościach pojawiać się na naszych
stołach.
Spożywanie
ostrego pożywienia na surowo wzmacnia jego rozpraszające działanie.
Nadmiar surowego jednak niepotrzebnie wychładza organizm i nie jest
dobrym pomysłem spożywanie dużej ilości surówek jesienią.
Możemy
za to teraz robić „prasowanki” warzywne, przygotowując surówki
kilka godzin przed spożyciem, lekko soląc i przykrywając kamieniem
lub ciężkim słoikiem poddać je krótkiej fermentacji.
Przed
podaniem dodajemy kiszona kapustę czy ogórki oraz trochę oleju
lnianego. Takie warzywa będą miały jeszcze więcej energii i będą
łatwiej przyswojone przez nasz układ pokarmowy.
Inne
potrawy z warzyw przed zjedzeniem dobrze jest udusić we własnym
sosie lub z niewielką ilością dobrego oleju. Dodajemy do nich
odrobinę wodorostów, żeby podnieść wartość odżywczą.
Regularne spożywanie wodorostów wzmacnia nasz organizm,
systematycznie oczyszcza i zabezpiecza przed wszechobecnym
promieniowaniem.
Właśnie
pokarmy śluzowate ( nie mylcie ze śluzotwórczymi ), oprócz wodorostów także siemię lniane,
korzeń prawoślazu lekarskiego, kozieradka, są ważne dla odnowy
błon śluzowych płuc i jelita grubego. Usuwają stare, grube złogi
śluzowe i zastępują je czystą, wilgotną powłoką śluzową.
Działanie
ochronne posiadają także wszystkie ciemnozielone i
złotopomarańczowe warzywa ze względu na dużą zawartość
betakarotenu, który m.in. chroni błony śluzowe organizmu, poprawia
aktywność energii polegającą na zapewnieniu odporności w
peryferyjnych częściach ciała. Chroni też płuca i jelito grube
przed choroba nowotworową. Szczególnie takie działanie wykazują:
marchew, dynia, kabaczek, brokuły, pietruszka, kapusta włoska,
trawa jęczmienna i pszeniczna, mikroalgi, liść dziewanny i
pokrzywa.
Chlorofil
powstrzymuje rozwój wirusów i pomaga płucom wydalić pozostałości
oparów chemicznych, pyłu węglowego, dymu tytoniowego itp. Zielone
pokarmy poprawiają trawienie białek i tłuszczów, które mogłyby
się przyczynić do raka jelita grubego.
Korzystne
działanie dla oczyszczania płuc wykazują wszystkie pokarmy
zawierające błonnik, szczególnie owies, jabłka, marchew i inne
rosliny. Błonnik, czyli niestrawialna cześć roślinnego
pożywienia, poprawia funkcjonowanie jelit, usuwa cholesterol z
układu pokarmowego, chroni przed zaparciami, hemoroidami i rakiem
jelita grubego. W jelitach wspiera rozwój korzystnych szczepów
bakterii, które pomagają w przyswajaniu składników odżywczych.
Przez
cały rok, a szczególnie jesienią dbamy o zdrowie swojej skóry.
Codziennie nacieramy ją rano i wieczorem gorącym ręcznikiem i
używamy tylko całkowicie naturalnych środków myjących i
piorących.
Po
wiośnie jesień to najlepszy czas na oczyszczanie. Znowu wspiera nas
w tym cała Natura. Jeśli nasze odżywianie jest zrównoważone,
pozbawione produktów przetworzonych, rafinowanych, używek ( cukier,
kawa, alkohol ), a pełne świeżych, naturalnych pokarmów lokalnych
i sezonowych to nie musimy stosować metod silnie oczyszczających
takich jak długotrwałe posty, czy irygacje jelita grubego.
Korzystnie
jest zrobić raz w tygodniu monodietę opartą na pełnym orkiszu,
jęczmieniu, naturalnym ryżu, czy kaszy jaglanej i połączyć ją z
większą dawką ruchu na świeżym powietrzu.
Dobrze
jest też uporządkować swoje otoczenie i pozbyć się wszystkiego,
co jest już niepotrzebne.
Zdrowe
narządy Przemiany Metalu sprawiają, ze potrafimy poradzić sobie z
żalem, smutkiem i niechęcią do zmian, zostawiać za sobą
przeszłość i otwierać się na nowe.
Mocne
i zrównoważone płuca i jelito grube przynoszą nam wolność i zaufanie do tego, co
niesie życie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz